Och jak dobrze jest zjeść czasami sucharka. Takiego teoretycznie o podróżowaniu, a efektywnie o niczym konkretnym. Takiego, w którym jest sporo drewnianych elementów do zajęcia rąk podczas obmyślania ruchów. Zapraszamy na włosko-niemiecko-chińską wycieczkę i zapraszamy do słuchania.
Oryginalny wpis: Marco Polo II – Gradanie #329